Dbanie o stopy nie jest niczym skomplikowanym, ale wymaga regularności. Pierwszy krok to wygospodarowanie czasu na dokładne umycie stóp i parę zabiegów pielęgnacyjnych, które złuszczą martwą tkankę i przygotują skórę do nawilżania i odżywiania. Poniżej przedstawiamy kilka pomysłów, które łatwo zastosować w domowych pieleszach.

Ziołowe napary

Aromatyczne napary przynoszą ulgę zmęczonym po zimie stopom. Zioła, w zależności od rodzaju, odświeżają, koją lub dezynfekują. Można sięgnąć np. po goździki (sprawdzą się w profilaktyce grzybicy), kozieradkę (zmiękczy skórę) czy nagietka (działa przeciwzapalnie). Jeśli mamy problem z nadmierną potliwością, wybierzmy zioła odkażające, takie jak np. tymianek, pokrzywa czy szałwia. Swobodnie je łączmy, by uzyskać jak najlepszy efekt, a potem w przyjemnie ciepłym naparze przygotowanym na ich bazie moczmy nogi przez około kwadrans.

Solanka

Ten naturalny sposób pielęgnacji stóp był wykorzystywany jeszcze przez nasze babcie. Kąpiel w soli leczniczej czy zapachowej ukoi przesuszone, zmęczone podeszwy. Dodaj trochę soli do ciepłej wody i mocz stopy przez 15 minut.

Peeling

Wykonany na bazie cukru peeling wygładzi skórę, usunie martwy naskórek, poprawi mikrokrążenie krwi i przygotuje skórę do aplikacji kremu czy balsamu. Zmieszaj łyżkę cukru z dwiema łyżkami miodu i taką pastę wmasuj w skórę stóp. Do mieszanki możesz dodać cynamon (działa przeciwgrzybiczo), sproszkowany anyż (zwalcza bakterie) lub wanilię, która ma właściwości rozkurczowe i niweluje stres.

Olejowe wcierki

Do pielęgnacji stóp doskonale nadają się oleje. Olej kokosowy, lniany albo rycynowy nałóż grubą warstwą na stopy, potem owiń je folią spożywczą i załóż ciepłe skarpety. Taki kompres najlepiej trzymać przez całą noc, a rano wetrzeć resztki oleju w skórę.

Kremy

Ich podstawowym zadaniem jest nawilżenie i natłuszczenie stóp oraz pobudzenie naskórka do regeneracji. Regularne stosowanie kremów na bazie mocznika (o stężeniu 30–50%) czy kwasu hialuronowego to wspaniała profilaktyka przeciw powstawaniu zrogowaceń, zgrubień czy różnego rodzaju przebarwień. Mocznik rozpuszcza martwe komórki i wygładza skórę, a kwas hialuronowy to wartościowy składnik nawilżający, który wzmacnia strukturę nabłonka i działa antyoksydacyjnie.

Maski złuszczające

Najpopularniejszą ich formą są specjalne skarpetki złuszczające lub preparaty do zrobienia kompresów. Zawarty w nich kwas salicylowy bardzo mocno penetruje w głąb skóry i może wywoływać reakcję alergiczną. Z tego powodu stężenie kwasu salicylowego w preparatach do domowego stosowania nie powinno przekraczać 2%. Zawsze też należy stosować się do zaleceń producenta i nie przekraczać czasu ekspozycji skóry na preparat złuszczający.

Tarki i pumeksy

Wbrew pozorom te akcesoria bardziej szkodzą skórze stóp, niż pomagają w jej pielęgnacji. Co prawda faktycznie usuną nadmiar martwego naskórka, ale są na tyle inwazyjne, że mogą powodować powstanie mikrouszkodzeń, które łatwo przeradzają się w bolesne pęknięcia i ranki. Pamiętajmy, że zbyt częste szorowanie stóp może prowadzić do nadmiernego odrastania naskórka, co zapoczątkowuje pielęgnacyjne błędne koło…

 Agnieszka Szmuc