Rejestracja
Tutaj jesteś: Strona głównaUrodaDłonie i stopy

Zadbajmy o nasze stopy

Pielęgnacja naszych stóp jest szczególnie ważna właśnie wiosną

Data publikacji: 7 kwietnia 2021, 11:26
Ciepłe skarpety, buty ograniczające dostęp powietrza i wzmagające pocenie, przesuszone powietrze w pomieszczeniach, w których przebywamy, a także otarcia spowodowane na przykład przez niedopasowane obuwie narciarskie. Wszystko to sprawia, że po zimie nasze stopy wymagają szczególnej troski, by wiosną i latem nosić odkryte obuwie, ale też zapobiec poważniejszym problemom.

Spis treści:

Jedną z prawdopodobnych i uciążliwych pozimowych konsekwencji jest nadmierne rogowacenie naskórka stóp. Ten naturalny proces może być wyjątkowo uciążliwy, jeśli doprowadzi do powstania grubej warstwy zrogowaciałego naskórka skłonnego do pękania. Pozornie problem sprowadza się do estetyki: noszenie butów z odkrytymi piętami jest przyjemne wtedy, gdy pięty są piękne i gładkie. A zrogowacenia psują zamierzony efekt. Ale to nie tylko kwestia estetyki.

 

Problemy z naskórkiem

W rzeczywistości sprawa jest poważniejsza. W warstwie zrogowaciałego naskórka mogą powstawać głębokie pęknięcia sięgające skóry właściwej i naruszające świeżą, delikatną warstwę naskórka. W rezultacie pojawiają się krwawienie i ból. Te drobne rany goją się z trudem, z czasem sprawiają, że chcąc uniknąć bólu, przenosimy ciężar ciała z pięt na palce. Wtedy do bólu pięt dołącza ból przeciążonych mięśni łydek, a z czasem także pleców.

W ten sposób drobiazg staje się poważnym problemem ograniczającym aktywność. W takiej sytuacji najlepszym rozwiązaniem jest skorzystanie z pomocy podologa. Najlepiej, jeśli zaczniemy działać, zanim pojawią się poważne problemy, i dopilnujemy, żeby stopy po zimie odzyskały pełne piękno i sprawność.

 

Środki mechaniczne

Popularną metodą usuwania zrogowaciałego naskórka jest ścieranie go przy pomocy różnego rodzaju przyrządów. Metoda jest dość skuteczna i szybka, ale ma kilka istotnych ograniczeń. Przede wszystkim wymaga doświadczenia i ostrożności, ponieważ dość łatwo jest skaleczyć miękki naskórek znajdujący się pod ścieraną warstwą.

Z pozoru błahy wypadek może mieć uciążliwe konsekwencje. Buty i skarpety zatrzymują pot blisko stopy, co utrudnia gojenie. W takich warunkach może się rozwinąć zakażenie wymagające interwencji lekarza. Ryzyko wzrasta u diabetyków, szczególnie w starszym wieku, którzy są zagrożeni zespołem stopy cukrzycowej.

Dobrej jakości przyrządy do usuwania zrogowaciałego naskórka są stosunkowo drogie. Utrzymanie ich w czystości jest czasochłonne i nie zawsze przynosi spodziewane efekty. Skuteczność wielu tarek i pilników szybko maleje, co zmusza do zakupu nowego przyrządu.

Ta metoda sprawdza się najlepiej, gdy stosuje ją doświadczona kosmetyczka. Wtedy zabieg jest bezpieczny i daje szybką poprawę, choć niektórzy twierdzą, że trwa ona krócej, niż w przypadku zastosowania kosmetyków. Można spotkać opinię, że po zabiegach mechanicznych rogowacenie przyspiesza, co zmusza do częstego ich powtarzania.

 

Kosmetyki

Przyjemniejszym i bezpieczniejszym sposobem usuwania zrogowaciałego naskórka jest stosowanie specjalistycznych kosmetyków. Co prawda ich działanie nie jest natychmiastowe, ale jeśli jesteśmy skłonni poczekać na efekty tydzień lub dwa, zapewne uznamy, że było warto. Powstaje pytanie: jak dobrze wybrać kosmetyki z bogatej oferty firm kosmetycznych i farmaceutycznych?

Idealny kosmetyk powinien być bezpieczny, skuteczny, łatwy do zastosowania w warunkach domowych. Powinien dawać trwały efekt, ponieważ nie wszyscy możemy poświęcić czas na częste powtarzanie zabiegów kosmetycznych, nawet, jeśli wykonujemy je we własnym domu. Produkty firm kosmetycznych i farmaceutycznych są atestowane, a procesy produkcji, konfekcjonowania i magazynowania są kontrolowane i muszą być zgodne ze standardami. Do produkcji są wykorzystywane surowce wysokiej jakości, wolne od zanieczyszczeń chemicznych i biologicznych.

Interesującą propozycją są maseczki złuszczające. Produkt jest skuteczny i wygodny, ale może być bezpiecznie stosowany tylko wtedy, gdy stopy nie są poranione, nie mają otarć ani głębokich, krwawiących pęknięć.

Na szczególną uwagę zasługuje maseczka aplikowana w postaci skarpetek. Wewnątrz foliowych skarpet umieszczona jest warstwa kremu zawierającego między innymi: wyciągi z roślin, olejki oraz kwasy hialuronowy, salicylowy i mlekowy. Kompozycja zmiękcza i złuszcza zrogowaciały naskórek. Przy wyborze maseczki warto zwrócić uwagę na fakt, czy w jej składzie znajdują się cenne dla zdrowia kwasy owocowe.

Aplikacja maseczki polega na nałożeniu na stopy i szczelnym zawiązaniu foliowych skarpetek. Ponieważ skuteczność maseczki jest większa, jeśli naskórek ma dobry kontakt z substancjami czynnymi, można założyć drugą parę bawełnianych skarpet lekko dociskających maseczkę do stóp. Zabieg powinien trwać około 60–90 minut. Po tym czasie można zdjąć i wyrzucić foliowe skarpetki. Stopy należy dokładnie opłukać, żeby usunąć z nich pozostałości maseczki.

Substancje, które wniknęły podczas zabiegu w naskórek, będą działały przez mniej więcej 7–10 dni. Po tym czasie będzie można zaobserwować intensywne złuszczania naskórka. Można je przyspieszyć, mocząc stopy w ciepłej wodzie przez kilkanaście minut dziennie. Po dwóch tygodniach stopy będą gładkie, delikatne i miękkie. Maseczkę można ponownie zaaplikować najwcześniej po trzech miesiącach.

Zamiast maseczki można stosować tradycyjne kremy sporządzane na bazie mocznika, który zmiękcza i nawilża skórę stóp. W skład maści wchodzą także witaminy E (o działaniu regenerującym) oraz A (łagodząca suchość skóry) oraz wygładzająca skórę gliceryna i alantoina, która łagodzi podrażnienia i uelastycznia naskórek. Uzupełnia je masło shea, stosowane jako doskonały środek nawilżający, zmiękczający skórę, kojący, uelastyczniający oraz chroniący przed promieniami UV.

Oba rodzaje kosmetyków doskonale się uzupełniają. Efekt uzyskany za pomocą maseczki nakładanej w skarpetkach można podtrzymywać przez długi czas, stosując regularnie krem mocznikowy. Obserwując reakcję skóry, można dobrać optymalną częstotliwość stosowania obu środków i utrzymywać stopy w perfekcyjnym stanie przez cały rok.

Kosmetyki dostosowane do używania w domu mają jeszcze jedną zaletę, ważną w niespokojnym czasie pandemii. Ich skuteczność jest podobna jak zabiegów wykonywanych w gabinetach kosmetycznych i podologicznych, ale można je bezpiecznie stosować w domu. Stopy mogą być piękne i zdrowe nawet wtedy, gdy specjalistyczne gabinety są zamykane z powodów epidemiologicznych.

Piotr Kołaczek

Powrót