Rejestracja
Tutaj jesteś: Strona głównaUrodaDłonie i stopy

Odkażanie rąk i co dalej?

Jak radzić sobie z pielęgnacją wysuszonej skóry dłoni?

Data publikacji: 5 maja 2020, 09:28
Przyszło nam żyć w nieco skomplikowanych czasach. Pandemia spowodowana ogromną ilością zakażeń przez koronawirusa (COVID-19) na całym świecie, zmieniła organizację życia codziennego każdego z nas. Koniecznością stało się przede wszystkim rygorystyczne przestrzeganie zasad związanych z minimalizowaniem dalszego rozprzestrzeniania się wirusa drogą kropelkową poprzez stosowanie maseczek ochronnych oraz zwiększenie częstotliwości mycia i odkażania rąk.

Spis treści:

Tak prozaiczna czynność, jak właściwe mycie oraz odkażanie rąk stało się konieczną i codzienną czynnością, mającą zapobiegać dalszemu rozprzestrzenianiu się wirusa COVID-19. Zaczęliśmy stosować środki odkażające na bazie agresywnych związków alkoholu, które używane, nawet  kilkanaście razy dziennie, źle wpływają na stan i kondycję skóry naszych dłoni.  Dla wielu producentów środków odkażających najważniejsze stało się skuteczne zabijanie wirusa, stwarzając tym samym takie warunki środowiskowe, w których koronawirus nie jest w stanie przetrwać.

Skład preparatów dezynfekujących

Wiele dostępnych obecnie na rynku preparatów nazwanych jako: odkażające, antyseptyczne, dezynfekujące mają w swoim składzie alkohol w stężeniu powyżej 70% sięgający nawet stężenia 85%. Środki dezynfekujące posiadające stężenie poniżej 70% nie są wskazane przez Światową Organizację Zdrowia, gdyż okazują się one niewystarczające, by skutecznie i na długo zwalczyć potencjalnego koronawirusa z powierzchni naszych dłoni.

Niestety skóra naszych dłoni jest bezwzględnie skazana i poddawana próbie wysokich stężeń przede wszystkim alkoholu etylowego (>70%), dodatkowo także alkoholu izopropylowego (7,5%), będącego zamiennie nazywanego izopropranololem, a także nadtlenku wodoru (3%) znanego nam doskonale jako woda utleniona. Możemy się spotkać także z propran-2-olem, czytając skład innego środka dezynfekującego. Wszystkie te środki, by skutecznie działać na wirusa, muszą zawierać związki alkoholu.

Etanol to główny składnik każdego skutecznego preparatu odkażającego, mający właściwości higroskopijne. Oznacza to, że posiada zdolność do pochłaniania dużej ilości wody, poprzez jej wiązanie, w tym przypadku z powierzchni skóry naszych rąk. Etanol wiąże wodę i szybko odparowuje  z powierzchni naszych dłoni, pozostawiając je suche i spierzchnięte. Obecność innych rodzajów alkoholi w preparacie np. izopropranololu, a także nadtlenku wodoru, dodatkowo nasilają efekt dehydratacyjny skóry. Dodatkowo działają również niszcząco na naturalną lipofilną powłokę naszej skóry, zwiększając stopień odwonienia naskórka.

SOS dla suchej skóry dłoni

Jaki skład preparatu dezynfekującego będzie odpowiedni, by skutecznie działać na wirusa, a najmniej narażać skórę na przesuszenie? Idealnym środkiem dezynfekującym, wskazanym przez WHO jest preparat składający się z 75-85% etanolu z dodatkiem nadtlenku wodoru i glicerolu. Istotny tutaj składnik glicerolu, czyli dobrze nam znanej gliceryny, wchodzącej w skład kremów do rąk, nieco minimalizuje skutki wysuszającego działania etanolu i nadtlenku wodoru na skórę dłoni. Ważne jest również, by przy wyborze środka dezynfekującego, kierować się zasadą wyboru preparatu o takim pH, które jest najbardziej zbliżone do fizjologicznego odczynu naszej skóry czyli wartości pH=4,5-6. Każde znaczne odchylenie od fizjologicznej wartości pH skóry ma negatywny wpływ na stan i zachowanie prawidłowej kondycji skóry.

Właściwa pielęgnacja dłoni - Pamiętaj o kilku istotnych zasadach

Po pierwsze wybieraj środki odkażające posiadające w swoim składzie glicerynę. Warto też zwrócić uwagę na dodatek aloesu zwyczajnego, który posiada właściwości kojące i regenerujące przesuszony oraz skłonny do uszkodzeń naskórek. Zwracajmy również uwagę na wartość pH środka dezynfekującego.

Po drugie stosuj kremy głęboko nawilżające, ze wskazaniem do skóry suchej lub bardzo suchej. Ważne by były one tłuste i nieco gorzej, dłużej się wchłaniały. Wówczas jest szansa, że taki krem pomoże nam stworzyć warstwę ochraniającą naszą skórę przed kolejnym użyciem alkoholowego środka odkażającego. Istotne by krem nawilżający posiadał w swoim składzie: glicerynę o właściwościach nawilżających, różnego rodzaju oleje pochodzenia naturalnego np. olej kokosowy, olej z awokado, olej rokitnikowy, olej z pestek dyni, olej z konopii, oraz olej arganowy, który stymuluje odnowę komórkową, reguluje stopień odżywienia skóry i chroni ją przed utratą wilgoci. Olej lniany to dobroczynny składnik dla naszej skóry. Dzięki jego dużej zawartości nienasyconych kwasów tłuszczowych odbudowuje on ochronną, lipidową warstwę skóry, ograniczając transdermalną, czyli przezskórną utratę wody. Również dodatek pantenolu jest jak najbardziej mile widziany, gdyż łagodzi on podrażnienia, zwalcza stany zapalne i przywraca prawidłowy poziom nawilżenia skóry. Zawartość witamin A i E  w kremie wpływa na poprawę regeneracji naskórka, a dość modny ostatnio dodatek masła shea i kwasu hialuronowego szybko i długotrwale nawilża przesuszoną skórę dłoni. Dodatek nagietka i wspomnianego wcześniej aloesu odżywia i regeneruje skórę, również odpowiadając za prawidłowy poziom nawodnienia skóry.

Po trzecie stosując środek dezynfekujący należy zachować istotny odstęp czasowy pomiędzy aplikacją środka odkażającego, a kremu nawilżającego na skórę dłoni. Nakładając alkoholowy środek antyseptyczny na dłonie, pozwólmy mu odparować z powierzchni skóry. Gdy przestaniemy całkowicie czuć charakterystyczny alkoholowy zapach na dłoniach, po ok. 15-20 min możemy zastosować krem nawilżający. Dobrym sposobem jest również stosowanie chusteczek nawilżających, które również powinniśmy użyć dopiero po odparowaniu alkoholu z użytego środka dezynfekującego.

Czemu tak ważne jest zachowanie czasowego odstępu pomiędzy preparatem odkażającym, a nawilżającym?  Przede wszystkim, krem nawilżający powinno stosować się na czystą powierzchnię skóry rąk, by nie zapewniać korzystnego środowiska do namnażania się wirusa. Kolejnym ważnym powodem jest możliwość zareagowania ze sobą, tych dwóch preparatów. Reakcja alkoholowego preparatu na krem spowodowałaby zniszczenie dobroczynnych dla skóry składników odżywczych i nawilżających, dlatego stosowanie ich jeden po drugim nie ma najmniejszego sensu. Istotnym argumentem jest również wystąpienie możliwej reakcji alergicznej na skórze wynikającej z połączenia ze sobą składników środka dezynfekującego i kremu nawilżającego, tworząc zupełnie inne związki będące swoistym alergenem dla naszej skóry.

Po czwarte, nawilżaj się od środka. Prawidłowe nawodnienie organizmu, gwarantuje właściwe nawilżenie skóry. Pamiętaj aby codziennie wypijać przynajmniej 2 litry wody mineralnej. Dodatkowo spożywaj owoce o wysokiej zawartości wody np. jabłka, cytrusy, melony, arbuzy, winogrona – zawierają one również dobroczynne witaminy wspomagające regenerację skóry. Pamiętaj również o dodawaniu nienasyconych kwasów tłuszczowych do swoich dań np. sałatek, w postaci oliwy z oliwek, oleju lnianego, oleju z pestek winogron, oleju z pestek dyni. Wzbogacaj swoją dietę o awokado i orzechy, gdyż są one doskonałym źródłem tłuszczów dobroczynnych dla naszej skóry.

Jak widać dbanie o skórę naszych dłoni można zacząć od zaraz i działać w na kilka sposobów. Pamiętajmy o tym, by w obecnym czasie nie rezygnować z dezynfekcji rąk, ani nie zmniejszać częstotliwości ich odkażania. Zastosujmy się do powyższych zasad i pielęgnujmy swoje dłonie, dbając równocześnie o przestrzeganie zasad związanych z możliwością potencjalnego zakażenia wirusem.

Dbajmy o siebie i swoich bliskich.

Adrianna Majewska

Powrót