Rejestracja
Tutaj jesteś: Strona głównaDietaZioła

Ziołowi specjaliści od snu

Data publikacji: 2 marca 2022, 08:26
Bezsenność potrafi bardzo zmęczyć – niejeden z nas przekonał się o tym na własnej skórze. Wstajemy bez energii, podenerwowani, opuchnięci, z piaskiem pod powiekami i podłym nastrojem. Warto to zmienić, bo snu dobrej jakości potrzebujemy jak powietrza – to dzięki niemu nasz organizm się regeneruje, a gospodarka hormonalna działa bez zarzutu.

Spis treści:

Sen podnosi naturalną odporność organizmu, łagodzi stany zapalne, obniża ciśnienie krwi i poziom złego cholesterolu. To również najlepsze lekarstwo na codzienny stres.

Przyjmuje się, że zwykle bezsenność jest spowodowana stanami pobudzenia nerwowego, bólami różnego pochodzenia lub skurczami przewodu pokarmowego. Gdy z nią walczymy, możemy np. sięgnąć po dodatkową suplementację magnezem i witaminą D albo po syntetyczne preparaty nasenne z apteki. Alternatywą jest zwrot do natury i czerpanie z dobrodziejstw ziół. Które z nich można nazwać prawdziwymi specjalistami od snu?

Jak zioła mogą pomóc w zasypianiu?

Istnieje wiele ziół o działaniu wyciszającym, relaksującym i nasennym. W tym gronie prym wiodą: chmiel, melisa lekarska, werbena, rumianek, lawenda, kozłek lekarski (bardziej znany jako waleriana) czy serdecznik pospolity. Jeśli potrzebujemy pomocy w zasypianiu, sięgnijmy po przygotowywane na ich bazie eteryczne olejki, napary czy ekstrakty. Regularnie stosowane, pomogą nam opanować gonitwę myśli i rozluźnić ciało. Dzięki wyciszeniu umysłu łatwiej będzie nam zapaść w regenerujący sen.

Dobro z natury

Roślinne preparaty na bazie ziół – czy to w postaci wyciągu z jednego gatunku, czy też w formie mieszanki – są w pełni naturalne. Mają właściwości uspokajające, rozluźniające, przeciwstresowe, a nawet przeciwlękowe. Ich główne działanie związane jest z rozkurczowym wpływem na mięśnie gładkie i poprzecznie prążkowane, co ułatwia zasypianie. Ryzyko, że podrażnią przewód pokarmowy lub nas w jakiś sposób uzależnią, jest zdecydowanie mniejsze niż w przypadku leków syntetycznych.

Co wybrać? Jak stosować?

Sposobów na włączenie ziół do terapii bezsenności jest naprawdę dużo. Możemy na przykład przygotować sobie „ziołową poduszkę do spania” – wystarczy, że do poszewki na jaśka wsypiemy szyszki chmielu. Olejki eteryczne i inne substancje lotne zawarte w żywicy szyszek będą się stopniowo uwalniać pod wpływem ciepła z naszego ciała i zadziałają jak naturalny środek usypiający.

Jeśli bezsenność w naszym przypadku wiąże się z niespokojnym snem czy lunatyzmem, raz w tygodniu skuśmy się na kąpiele z dodatkiem dziurawca albo na tabletki ziołowe z jego dodatkiem.

Przed snem możemy też sięgnąć po ziołowe napary z pojedynczych roślin o wysokiej zawartości olejków eterycznych. Zaparzenie melisy, mięty czy rumianku ukoi nasze nerwy i rozluźni ciało, a rumianek dodatkowo zadziała przeciwbólowo. Jest on w pełni łagodny i bezpieczny dla naszego organizmu, dlatego jego stosowanie zaleca się już u niemowląt, którym dokuczają wyrzynające się zęby czy nawracające kolki.

Jeśli natura naszej bezsenności jest bardziej złożona lub nie do końca rozumiemy jej przyczynę, sięgnijmy po specjalne mieszanki, łączące właściwości kilku ziół. Na rynku istnieją na przykład herbatki wzmacniające na bazie pokrzywy i melisy. Ich wyciszające działanie jest uzupełnione przez dodatek głogu i róży, które pozytywnie wpływają na pracę serca i ogólnie wzmacniają organizm, dzięki czemu szybciej odzyskujemy równowagę emocjonalną i możemy się cieszyć zdrowym, nieprzerwanym snem.

Zalecenia praktyczne

Na półkach aptek lub sklepów zielarskich znajdziemy zioła nasenne w postaci nalewek, w tabletkach lub saszetkach do wygodnego parzenia. Jeśli przyjmujemy jakieś leki, musimy pamiętać, żeby pić napary z ziół godzinę przed lub ok. 1,5 godziny po zażytych lekarstwach.

A jak się dodatkowo wspomóc przed pójściem spać? Warto wieczorami unikać kofeiny i alkoholu, kłaść się przed północą, co najmniej na godzinę przed snem zrezygnować z wpatrywania się w monitor lub ekran telefonu, unikać czynności pobudzających organizm (np. ćwiczeń fizycznych). No i koniecznie dobrze przewietrzyć sypialnię. W takich warunkach dobry sen jest gwarantowany!

 

 

Agnieszka Szmuc

Powrót