Rejestracja
Tutaj jesteś: Strona głównaZdrowieSkóra

Uwaga na kleszcze!

Czym grozi ukąszenie kleszcza i jak je rozpoznać?

Data publikacji: 2 września 2020, 11:20
Słoneczne, upalne dni zachęcają do wypoczynku i ruchu na świeżym powietrzu. Las jest miejscem, w którym temperatura powietrza jest niższa, zwłaszcza, gdy żar leje się z nieba. Otoczenie drzew sprzyja wypoczynkowi, przyczyniając się do utrzymania ogólnej równowagi organizmu. Jednakże czy powinniśmy w stu procentach czuć się w nim bezpiecznie? Las to ogromny ekosystem, różnorodny gatunkowo, zwłaszcza jeżeli chodzi o owady. Problematycznymi i uciążliwymi przedstawicielami tej grupy są kleszcze.

Spis treści:

Obecność kleszczy na naszym ciele budzi nasz duży niepokój. Gdy kleszcz znajdzie się na  powierzchni ciała, zaczyna szukać mocno ukrwionej i delikatnej skóry uszu, pachy, pachwin, nóg, okolic krocza. Kleszcz wkuwa się w to miejsce, wydzielając duże ilości śliny. Za pomocą specjalnego aparatu gębowego, wysysa on naszą krew, by pozyskać z niej substancje odżywcze. Podczas tej czynności może dojść do przedostania się bakterii z rodzaju Borrelia burgdorferii, do naszej krwi, za sprawą kleszcza zakażonego tymi krętkami. Bakterie te wywołują często przewlekłą, wieloukładową chorobę, zwaną boreliozą. Ryzyko zainfekowania krętkami wzrasta wraz z czasem żerowania zakażonego kleszcza na naszej skórze. Największe prawdopodobieństwo występowania kleszczy jest w lasach liściastych i wśród gęstych wilgotnych traw. Uwielbiają one wilgotny i ciepły klimat, charakterystyczny dla strefy umiarkowanej, dlatego tak chętnie występują one w naszej szerokości geograficznej. 

Fazy, objawy i konsekwencje boreliozy

Konkretne objawy świadczące o zakażeniu krętkami bakterii z rodzaju Borrelia burgdorferii pojawiają się w poszczególnych stadiach choroby i są charakterystyczne dla każdej z nich.

Pierwszym, wczesnym objawem, zwiastującym boreliozę jest rumień wędrujący. Pojawia się on w okresie od 3. do 30. dnia od wniknięcia krętka do krwi, w wyniku ukąszenia przez zakażonego kleszcza. Rumień wędrujący rozpoczyna się od zaczerwienionej grudki, która następnie zaczyna tworzyć pierścieniowaty płaski rumień. Pojawieniu się rumienia wędrującego na skórze mogą towarzyszyć łagodne objawy ogólnoustrojowe, takie jak osłabienie, gorączka i powiększenie okolicznych węzłów chłonnych. Taki nieleczony rumień zwykle znika samoistnie po 3-4 tygodniach, a nieleczona borelioza w początkowym stadium, może prowadzić do przewlekłej niewyleczalnej formy choroby. Wdrożenie leczenia na pierwszym, wczesnym etapie prowadzi do całkowitego wyleczenia boreliozy.

Wczesne zakażenie rozsiane daje o sobie znać, po kilku tygodniach od ukąszenia przez zakażonego kleszcza. Jest ono wynikiem wczesnego rozsiania krętków we krwi i naczyń chłonnych do  poszczególnych narządów. Na skórze zakażonego pojawiają się zazwyczaj wtórne rumienie wędrujące, które są znacznie mniejsze od tego, który wystąpił jako pierwszy. Dodatkowo pojawiają się kolejne objawy: osłabienie, gorączka, bóle mięśni i bóle głowy. W tej rozsianej fazie choroby praktycznie każdy narząd może zostać zajęty przez krętki boreliozy. W przypadku zajęcia serca, mogą wystąpić bloki w przewodzeniu, objawiające się zaburzeniami rytmu serca. Gdy bakterie wnikną do mózgu, pojawiają się objawy zapalenia opon mózgowych: silny ból głowy, wymioty, sztywność karku oraz nadwrażliwość na dotyk, czy światło. Może dojść także do porażenia nerwu twarzowego, co daje objawy porażenne połowy twarzy, pod postacią braku marszczenia i wyrażania mimiki twarzy po stronie uszkodzonego nerwu. Zdarzają się również zaburzenia ze strony nerwów obwodowych, dających sztywność mięśni kończyn oraz trudności w poruszaniu się.

Faza późna zakażenia pojawia się zazwyczaj po kilku miesiącach, do kilku lat od momentu zakażenia. Po takim czasie może pojawić się przewlekłe zapalenie stawów, objawiające się bólem dużych stawów, najczęściej kolanowych, barkowych i biodrowych.  Podczas fazy późnej może wystąpić także zanikowe zapalenie skóry kończyn, do którego może dojść po ok. 2 latach od zakażenia, przybierając formę fiołkowego zabarwienia skóry z obrzękiem. Objawy związane z układem ruchu utrzymują się często przez kilka miesięcy i mają tendencję do nawracania.

Neuroborelioza

Gdy dojdzie do zajęcia układu nerwowego przez krętki boreliozy mówimy wówczas o neuroboreliozie. Może objawiać się ona jako ośrodkowe zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenie korzeni nerwowych lub pojedynczych nerwów, najczęściej nerwu twarzowego. Zdarza się, że krętki boreliozy zajmą struktury mózgu, co w konsekwencji prowadzi do zaburzeń zachowania, w tym zmian nastroju, pogorszenia pamięci i trudności ze snem.  Gdy dojdzie do zajęcia obwodowego układu nerwowego, pojawiają się takie objawy jak: zaburzenia widzenia, pogorszenie słuchu, trudności w połykaniu, czy zaburzenia czucia. Nieleczona neuroborelioza może skutkować postępującymi  i nieodwracalnymi zaburzeniami pamięci oraz stopniowym pogarszaniem funkcji poznawczych w przyszłości.

Diagnostyka i leczenie

Lekarz rozpoznaje boreliozę na postawie objawów klinicznych, głównie na podstawie pojawienia się rumienia wędrującego. Dodatkowo może chcieć zlecić badania serologiczne w kierunku badania przeciwciał, mówiących o tym, czy zakażenie krętkami boreliozy nastąpiło niedawno. Sugerowano kiedyś  badanie samego kleszcza, metodą PCR, zaraz po usunięciu go z powierzchni skóry, jednakże nie  zostało ono uznane za uzasadnione. To, że mieliśmy kontakt z zakażonym kleszczem, nie oznacza, że doszło do infekcji zjadliwymi krętkami boreliozy. Poza tym badanie PCR wykrywa DNA bakterii, a nie mówi o tym, czy bakteria ta była martwa, czy żywa i czy doszło do naszego zakażenia.

Jeśli dojdzie do pojawienia się rumienia wędrującego, który jest charakterystycznym objawem świadczącym o zakażeniu boreliozą, lekarz rozpisuje odpowiednią antybiotykoterapię. Na tym etapie choroba staje się wyleczalna, pod warunkiem szybkiego wdrożenia odpowiedniego leczenia. Późniejsze stadia boreliozy stają się trudne zarówno pod kontem diagnostycznym jak i leczniczym, objawy często przechodzą w formę przewlekłą. Leczenie wczesnej fazy zakażenia odpowiednim antybiotykiem trwa od 14 do 21 dni. Jego dobór przez lekarza, zależy od indywidualnego stanu pacjenta, zwłaszcza jeśli obciążony jest on przez inne istniejące już choroby przewlekłe.

Adrianna Majewska

Powrót