Serce potrzebuje ruchu

Rehabilitację kardiologiczną możemy pojmować na dwa sposoby. Z jednej strony, jako prewencję pierwotną, wtedy, kiedy jeszcze nic w naszym życiu się nie wydarzyło. Warto o niej pomyśleć zwłaszcza wtedy, gdy czujemy się zdrowi, pełni energii, ale jakiś niepokojący incydent w naszym życiu czy życiu naszej rodziny zaistniał. Na przykład mamy obciążony wywiad rodzinny w kierunku choroby wieńcowej.
Z drugiej strony, traktujemy ją jako rehabilitację wtórną, prewencję wtórną, w której działamy wtedy, kiedy już nastąpił epizod chorobowy, doszło do zawału serca, do zabiegu kardiochirurgicznego, czy do jakichś innych powikłań ze strony układu krążenia.
Uciec przed zawałem
Polskie Towarzystwo Kardiologiczne alarmuje, że choroby serca są nadal najczęstszą przyczyną zgonu Polaków. Średnio, co dziesiąty pacjent umiera w pierwszym roku po przejściu zawału serca. Jedną z głównych przyczyn tego stanu rzeczy jest brak odpowiedniej kontynuacji leczenia i rehabilitacji pozawałowej.
Zmiana w podejściu do rekonwalescencji
Kiedyś, osobom po przebytych zawałach serca, z chorobami układu sercowo -naczyniowego, zalecano ograniczenie aktywności, ruchu i zakazywano jakiegokolwiek wysiłku. Obecnie powszechnie wiadomo, że rehabilitacja, w tym jej niezbędny element – ćwiczenia ruchowe, powinna zostać wdrożona możliwe jak najwcześniej od wystąpienia incydentu sercowo -naczyniowego, bezpośrednio po ustabilizowaniu się stanu pacjenta.
Wskazania do rehabilitacji kardiologicznej w ostatnich latach uległy znacznemu rozszerzeniu. Obejmuje ona większość chorych ze schorzeniami układu krążenia. Grupą docelową dla tych procedur, prowadzonych w ramach dziennych pobytów na oddziałach rehabilitacji kardiologicznej, są m.in. pacjenci: doświadczeni przez powikłania miażdżycy, chorujący na chorobę wieńcową w wielu jej odsłonach, osoby po zawałach serca, po przebytych interwencjach na naczyniach wieńcowych bez przebytego zawału serca, chorzy po operacjach kardiochirurgicznych, po wszczepionych zastawkach serca, osoby po operacjach naczyniowych w obrębie układu krążenia z wszelkimi możliwymi dodatkowymi powikłaniami, z ich chorobami współistniejącymi.
Jak przebiega rehabilitacja
W rehabilitacji kardiologicznej ważną rolę odgrywają ćwiczenia fizyczne, ale również właściwa farmakoterapia, psychoterapia, leczenie dietetyczne, edukacja o chorobach krążenia oraz modyfikacja przez pacjenta jego dotychczasowego stylu życia.
Każdy pacjent jest inny, z inną historią choroby, z różną wydolnością organizmu, dlatego, schemat rehabilitacji jest opracowywany dla każdego chorego indywidualnie. W przygotowaniu do rozpoczęcia treningów wykonuje się test wysiłkowy, który pozwala ocenić aktualny stan układu krążenia, obecność bądź nieobecność zaburzeń rytmu serca, jak również reakcje ciśnienia tętniczego na wysiłek, któremu planuje się pacjenta poddać. W zależności od wyników, określane są pułapy wysiłku, w jakich pacjent może bezpiecznie trenować. Powinny one każdorazowo określać zakres obciążeń w treningu – na ile serce powinno zostać obciążone, by był to trening skuteczny, a jednocześnie bezpieczny.
Miażdżyca
Jedną z głównych przyczyn chorób serca jest miażdżyca. To choroba, dotykająca wszystkie naczynia krwionośne w naszym ciele. Wpływa na pracę serca i całego układu krążenia. Nie pojawia się znikąd, nagle, a jej objawy mogą wystąpić zarówno u 30-, jak i u 50- czy 80-latków. Manifestuje się na przykład zawałem serca, chociaż to tylko wierzchołek góry lodowej – jeden z obrazów, jaki ta choroba nam uwidacznia, bowiem miażdżyca jest chorobą całego ciała.
Narażone na jej wystąpienie są osoby obciążone w wywiadzie rodzinnym oraz mające genetyczne predyspozycje do podwyższonego poziomu cholesterolu.
Niestety, nadal obserwuje się wzrost zachorowalności. Wynika on z intensywnego i stresującego tempa życia oraz złej, niezrównoważonej diety, w której dominują nasycone kwasy tłuszczowe. Duży wpływ ma też brak systematycznej aktywności fizycznej. To zagrożenie dotyczy, w mniejszym lub większym stopniu, całej populacji.
Dlaczego warto ćwiczyć
Pod wpływem wysiłków w organizmie dochodzi do rozwoju zmian odciążających układ krążenia. Zwolnieniu ulega częstotliwość rytmu pracy serca, a sam mięsień sercowy powiększa się. Powoduje to większy napływ krwi do serca i większą jego pojemność wyrzutową. Skutkiem jest lepsze ukrwienie tkanek całego organizmu.
Serce osoby trenującej zużywa mniej tlenu, niż serce osoby, która nie podejmuje ćwiczeń. Wysiłek fizyczny powoduje poszerzenie naczyń wieńcowych oraz stymuluje powstanie nowych naczyń, poprawiając odżywianie tego najważniejszego narządu. Te dwa ostatnie procesy znacznie wpływają na obniżenie ryzyka wystąpienia zawału serca.
Jak ćwiczyć
Oczywiście najlepiej pod okiem specjalistów. Jeśli jednak chcemy samodzielnie, profilaktycznie zwiększyć naszą wydolność i „uciec” przed miażdżycą, powinniśmy to zacząć od roweru. Klasycznego lub stacjonarnego. W ten sposób poprawimy naszą wytrzymałość oraz wzmocnimy partie mięśniowe – głównie partię mięśniową kończyn dolnych.
Następnie warto rozpocząć ćwiczenia ogólnorozwojowe, mające na celu: wzmocnienie wszystkich partii mięśniowych – mięśni mniejszych oraz większych grup mięśniowych, zwiększenie ich siły oraz elastyczności i zwiększenie zakresu ruchomości w stawach.
Pamiętajmy, że wysiłek fizyczny pozytywnie wpływa na gospodarkę lipidową. Powoduje wzrost stężenia cholesterolu HDL, zwanego dobrym cholesterolem oraz obniżenie niekorzystnego cholesterolu LDL i poziomu trójglicerydów. Systematyczny wysiłek wpływa również na obniżenie ciśnienia tętniczego, zarówno skurczowego, jak i rozkurczowego.
Podsumowanie
Rehabilitacja kardiologiczna poprawia jakość życia, ogranicza postęp choroby, zmniejsza ryzyko jej wystąpienia, a także ryzyko wystąpienia niepełnosprawności. Brak ruchu niekorzystnie wpływa na układ krążenia i zwiększa ryzyko chorób serca. Prowadzi także do otyłości i wielu problemów zdrowotnych. Prawidłowo prowadzony program rehabilitacji jest ważnym elementem powrotu do zdrowia. Aktywność fizyczna, oprócz poprawy wydolności i sprawności, powoduje także wydzielanie endorfin, hormonów szczęścia, zwiększa poczucie własnej skuteczności oraz pomaga odzyskać wiarę we własne siły.
Autor: Wanda Robak
Artykuł pochodzi z 30 numeru Rodziny Zdrowia
___________________________REKLAMA
___________________________________