Rejestracja
Tutaj jesteś: Strona głównaZdrowieUkład nerwowy

Mdłości w drodze – o chorobie lokomocyjnej słów kilka

Przyczyny, diagnostyka i leczenie chorób ruchu w podróży

Data publikacji: 7 czerwca 2017, 01:45
Często zdarza się, że przyjemny wyjazd samochodem na wakacje czy nawet krótka podróż środkiem komunikacji miejskiej okupiona jest ciężkimi i kłopotliwymi doznaniami, związanymi z chorobą lokomocyjną. Poza mdłościami czy zawrotami głowy towarzyszy im ogólne rozdrażnienie lub złe samopoczucie. Czym właściwie jest i skąd się bierze choroba lokomocyjna? Czy dotyczy wyłącznie dzieci? Jak można jej zapobiegać i jak łagodzić jej objawy?

Choroba lokomocyjna – przyczyny

Choroba lokomocyjna zaliczana jest do zaburzeń typu kinetoz. Są to dolegliwości związane z nieprawidłowym odbieraniem różnego rodzaju bodźców i ich nieprawidłowej asocjacji (kojarzenia) w ośrodkowym układzie nerwowym. Wynika to z faktu, że każdy z nas odbiera otaczający nas świat wieloma receptorami. Dla kinetoz kluczową rolę odgrywają narząd wzroku, błędnik oraz receptory znajdujące się w mięśniach. W trakcie poruszania się środkiem lokomocji (na przykład samochodem) nasz mózg otrzymuje sprzeczne sygnały. Teoretycznie pozostajemy w miejscu, nie wykonujemy żadnego aktywnego ruchu, jednak prioproreceptory w naszych mięśniach rejestrują drżenia związane z przemieszczaniem się. Taką samą informację otrzymuje błędnik. Za to wzrok, który utkwił na kartce papieru zapisanej tekstem, informuje ośrodkowy układ nerwowy, że nie przemieszczamy się (dlatego też czytanie w samochodzie nasila objawy choroby lokomocyjnej). Te wszystkie (sprzeczne) sygnały docierają do mózgu, który nie potrafi ich połączyć. Warto zaznaczyć, że choroba lokomocyjna często nie jest określana jako jednostka chorobowa, a jedynie fizjologiczna reakcja układu nerwowego właśnie na te sprzeczne informacje płynące ze środowiska.

Objawy choroby lokomocyjnej

Dolegliwości choroby lokomocyjnej pojawiają się głównie u dzieci i młodszych osób. Zwykle miedzy 2. a 14. rokiem życia, przy czym większość przypadków dotyczy dzieci, które nie ukończyły 6 lat. Ma to prawdopodobnie związek albo ze względną niedojrzałością układu nerwowego, albo ze zbyt małym doświadczeniem układu nerwowego w kojarzeniu ze sobą sprzecznych bodźców. Nie oznacza to jednak, że kinetoza nie występuje u starszych pacjentów. Niekiedy przykre dolegliwości choroby lokomocyjnej towarzyszą nam przez całe życie. Do głównych objawów należą:

  • ciągłe mdłości, często z wymiotami – niekiedy nieustępliwymi, bardzo nasilonymi,
  • zawroty głowy,
  • bóle głowy,
  • brak apetytu,
  • ogólne rozdrażnienie,
  • złe samopoczucie,
  • suchość w ustach,
  • nadmierna potliwość,
  • tachykardia.

Dolegliwości często intensyfikują się w sytuacjach, gdy zwiększa się ilość sprzecznych bodźców odbieranych przez nasze zmysły. Dlatego też mdłości czy wymioty nasilają się, gdy podróżujemy środkiem lokomocji poruszającym się po złej jakości nawierzchni lub ogólnie, gdy błędnik i mięśnie odbierają większą ilość drżeń. Tak samo na przebieg choroby lokomocyjnej wpływają na przykład ostre zakręty lub czytanie podczas jazdy (wzrok informuje mózg, że stoimy w miejscu).

Jak zapobiegać chorobie lokomocyjnej i jak łagodzić jej objawy?

Zapobieganie chorobie lokomocyjnej oraz łagodzenie jej objawów przebiega dwutorowo. Po pierwsze, powinniśmy podczas podróży przestrzegać pewnych zasad, które ograniczają ilość sprzecznych bodźców napływających do ośrodkowego układu nerwowego. Są to następujące proste zalecenia:

  • przed podróżą unikajmy obfitych, ciężkostrawnych posiłków oraz napojów gazowanych;
  • w trakcie samej podróży unikajmy spożywania pokarmów,
  • siadajmy wyłącznie przodem do kierunku jazdy (jadąc tyłem wzmaga się ilość sprzecznych informacji odbieranych przez błędnik i narząd wzroku),
  • unikajmy czytania (wzrok nie dobiera informacji o poruszaniu się), a podczas szybkiej jazdy patrzenia przez okno, na przykład na szybko znikające drzewa. Podczas podróży samochodem najlepiej patrzeć przed siebie, na oddalony w przestrzeni punkt lub po prostu zamknąć oczy,
  • opierajmy się wygodnie w fotelu, zamykajmy oczy i głęboko oddychajmy.

Jeżeli podstawowe zasady prawidłowej higieny podróży nie są skuteczne, najlepszym rozwiązaniem jest wdrożenie leczenia farmakologicznego. Opiera się ono przede wszystkim na podawaniu dimenhydrynatu. Lek ten działa silnie hamująco na ośrodek wymiotny w rdzeniu przedłużonym oraz odruchy błędnikowe. Działanie to jest nasilone przez właściwości parasympatykolityczne, takie jak zmniejszenie napięcia mięśni gładkich i perystaltyki przewodu pokarmowego. Dodatkowo działa on delikatnie uspokajająco oraz ułatwia zaśnięcie w trakcie podróży. Co ważne, może być podawany dzieciom, jednak nie przed ukończeniem 6. roku życia (jest on dostępny w formie smakowych gum do żucia).

Krzysztof Pawlak

Jeśli chcesz w łatwy sposób dotrzeć do artykułów o podobnej tematyce zaznacz interesujące Cię tagi na poniższej liście.
Powrót