Rejestracja
Tutaj jesteś: Strona głównaZdrowieUkład pokarmowy

Choroba lokomocyjna – jak się przygotować, by nie zepsuła nam podróży

Data publikacji: 26 kwietnia 2022, 08:53
U większości osób myśl o czekającej ich podróży wywołuje dreszczyk ekscytacji. Innych już sama wizja przemieszczania się samochodem, pociągiem czy statkiem przyprawia o… mdłości. Do tej grupy należą osoby cierpiące na chorobę lokomocyjną. Co zrobić, by nie położyła się ona cieniem na czekającej nas podróży?

Spis treści:

Samo pojęcie „choroba lokomocyjna” (inaczej zwanej kinetozą) jest dość nieprecyzyjne. W gruncie rzeczy to nie jednostka chorobowa, tylko zespół nieprzyjemnych objawów, jakie mogą pojawić się podczas jazdy autem, w trakcie rejsu statkiem lub lotu, a nawet… w czasie przejażdżki rollecoasterem.

Nadmiar bodźców

Powodem dolegliwości są zakłócenia w odczuwaniu ruchu, jakie do naszego mózgu docierają ze strony różnych zmysłów. Przy gwałtownych zmianach prędkości lub kierunku, w jakim się poruszamy, mózg otrzymuje wiele sprzecznych sygnałów, których czasem nie jest w stanie skoordynować. Dla przykładu, płynąc statkiem, widzimy, że się przemieszczamy (narząd wzroku), opierając się o burtę, czujemy, że stoimy w miejscu (narząd dotyku), receptory czucia głębokiego (tzw. proprioreceptory) rejestrują każde przechylenie statku na fali, a nasz błędnik, odpowiedzialny za poczucie równowagi, jest nadmiernie pobudzony z powodu zmieniających się jak w kalejdoskopie informacji dotyczących położenia naszego ciała. Jeśli mózg nie nadąża z integracją tych wszystkich odczuć, możemy mówić o chorobie lokomocyjnej.

Grupa ryzyka

Ta dolegliwość występuje zwykle u dzieci w wieku 2–12 lat i u osób starszych. Okresowo dotyka też kobiety (w czasie ciąży, miesiączki i terapii hormonalnej) i osoby cierpiące na migreny.

Większość dzieci wraz z wiekiem coraz rzadziej i w mniejszym nasileniu odczuwa objawy choroby, ale warto być na to zawsze przygotowanym.

Objawy choroby lokomocyjnej

Osoba cierpiąca na kinetozę w trakcie podróży odczuwa osłabienie i nadmierną senność, cierpi też na zawroty głowy i szumy w uszach, którym towarzyszą nudności lub wymioty. Blada skóra pokrywa się potem, często towarzyszy temu ślinotok lub wręcz przeciwnie – wrażenie nadmiernej suchości w jamie ustnej.

Sposób na kinetozę – farmakologia

Preparaty łagodzące objawy choroby lokomocyjnej przeważnie zawierają substancje antyhistaminowe (m.in. prometazynę, hydroksyzynę, dimenhydrynat), które działają przeciwwymiotnie, antyalergicznie i uspokajająco. Są też leki o działaniu antydopaminergicznym, hamujące odruch wymiotny. Powyższe leki trzeba przyjąć ok. 30 minut przez planowaną podróżą. Mogą powodować senność lub zaburzenia widzenia, więc nie powinny być stosowane przez kierowców.

W ograniczeniu nieprzyjemnych objawów pomogą również ziołowe preparaty z imbirem, które mają naturalne właściwości przeciwwymiotne i przeciwzapalne. W aptece kupimy bez recepty tabletki, pastylki do ssania czy syropy zawierające wyciąg z kłączy imbiru.

Sposób na kinetozę – dieta

Na godzinę przed podróżą warto zjeść lekkostrawny posiłek. W trakcie samej jazdy nie wolno się przejadać i sięgać po ciężkostrawne produkty typu fast food, trzeba też ograniczyć spożycie słonych przekąsek i słodkich, gazowanych napojów.

Sposób na kinetozę – zachowanie w trakcie jazdy

  • W środkach komunikacji zbiorowej siedźmy przodem do kierunku poruszania się pojazdu.
  • Wybierzmy odpowiednie miejsce – w autokarach i pociągach siadamy z dala od osi kół, a w samolotach w pobliżu skrzydeł (tam kołysanie jest najmniej odczuwalne).
  • Gdy podróżujemy autem i mamy odpowiednie uprawnienia, bądźmy kierowcą, nie pasażerem – prowadzenie samochodu umożliwia kontrolę nad poruszaniem się pojazdu, a nasze myśli są zajęte wykonywanymi czynnościami.
  • Róbmy częste postoje, a podczas jazdy włączmy klimatyzację lub uchylmy okna, umożliwiając napływ świeżego powietrza.
  • Jako pasażerowie unikajmy czytania i grania na urządzeniach przenośnych, przyjmijmy też pozycję półleżącą.
  • Stosujmy chłodne okłady na czoło i kark albo – zgodnie z zaleceniami akupresury – opaskę uciskową na nadgarstek.
  • Patrzmy na stabilny punkt na horyzoncie, unikajmy długotrwałego spoglądania w jedną stronę lub nadmiernego skupiania się na obiektach poruszających się za szybą.

Dzięki odpowiednim przygotowaniom możemy zminimalizować ryzyko pojawienia się nudności i wymiotów oraz sprawić, że podróżowanie będzie się nam kojarzyć z komfortem i przyjemnością.

 

Agnieszka Szmuc

Powrót