Rejestracja
Tutaj jesteś: Strona głównaRodzinaRelacje w rodzinie

Budżet domowy – jak go prowadzić?

Efektywne planowanie finansów w rodzinie

Data publikacji: 27 sierpnia 2017, 05:00
Zakupy spożywcze, rachunek za prąd, kieszonkowe na wycieczkę dla syna i kolejna wizyta z psem u weterynarza. Niby nie wydajemy dużo, z każdym kolejnym wydatkiem staramy się wybrać bardziej oszczędną wersję, ale pieniądze z konta i tak uciekają, i to w zatrważającym tempie. Jak w takim razie prowadzić budżet domowy, by na koncie nigdy nie pojawiła się wartość ujemna?

Rodzinne koszty

Planowanie finansów w rodzinie jest zdecydowanie trudniejsze niż w przypadku, gdy żyjemy w pojedynkę, a cała pensja jest jedynie do naszej dyspozycji. Jeśli wydatki dotyczą kilkorga osób, musimy uwzględnić znacznie większe koszta. Nawet jeśli nasza pensja od lat jest taka sama. Co zrobić, by wystarczyło dla każdego?

Po pierwsze – oszczędność!

Wspólny budżet w domu można zaplanować na kilka sposobów. Załóżmy, że mamy do czynienia z czteroosobową rodziną Kowalskich – dwojgiem rodziców i dwojgiem dzieci. Z pozoru wszystko wygląda bezproblemowo – rodzice pracują i zarabiają, dlatego nie mają większych trudności z utrzymaniem domu i samochodu. Dwie pensje wystarczają im do każdej kolejnej wypłaty, a Kowalscy mogą nawet pozwolić sobie na zagraniczne wakacje i weekendowe wyjścia do kina czy do restauracji. Problem może pojawić się jednak w momencie, gdy auto ulegnie wypadkowi i nadejdzie konieczność kupna nowego. Kilkadziesiąt tysięcy złotych piechotą nie chodzi – za to Kowalscy będą musieli zaczekać, bo póki co na nowe cztery kółka ich nie stać. Wprawdzie współczesny styl życia Europejczyków nastawiony jest na konsumpcję i nie ma w tym nic złego, jednak sposób prowadzenia budżetu, w którym nie przewiduje się żadnych oszczędności, jest dość ryzykowny. Warto jest zatem umówić się na konkretną kwotę, która po każdej wypłacie będzie odkładana na konto. Może być to równowartość wypłaty jednego z małżonków lub połowa tej wartości. W wersji dla bardziej rozrzutnych możemy przyjąć nawet zaledwie trzysta złotych miesięcznie. Warto jednak mieć zawsze na koncie oszczędności. A jak jeszcze odłożyć pieniądze? Sposobów jest naprawdę wiele!

Czytaj więcej w temacie: Rodziny wielodzietne. Jak wygląda ich codzienność?

Jak oszczędzić pieniądze?

Sposobów jest niemało! Począwszy od uważnego wkładania produktów do koszyka podczas zakupów w supermarkecie, po zakręcanie wody i wyłącznie światła po wyjściu z pomieszczenia. A bardziej kreatywnie? Pomysłem może być słynny „słoik na wulgaryzmy” – za każdym razem, kiedy przez nasze usta wymknie się nieeleganckie słowo, do specjalnego pudełka czy skarbonki wrzucamy drobne z portfela. Nie dość, że oduczymy się używać wulgaryzmów na co dzień, to jeszcze zaoszczędzimy – jak się okaże po kilku miesiącach – niemałą sumę.

Podobny trick stosują ludzie, którzy chcą zerwać z nikotyną. Za każdym razem, gdy pomyślą o zapaleniu papierosa, wrzucają do słoika złotówkę. Osoby, którym udało się wytrwać w postanowieniu, ku własnemu zdziwieniu zaoszczędzały kwoty, które pozwalały im na zakup dobrych aparatów fotograficznych czy nawet wycieczek do ciepłych krajów. Przy okazji – jeśli szukacie odpowiedzi na pytanie: jak pozbyć się długów, to być może to jest odpowiedź na to spędzające sen z powiek pytanie? Bardzo dobrym sposobem na oszczędzanie mało odczuwalnych kwot jest ustawienie w banku automatycznego przelewu na konto oszczędnościowe. Za każdym razem, gdy przy kasie zapłacimy kartą mniej niż 5 złotych, różnica między naszym wydatkiem a kwotą 5 złotych zostanie przelana na nasze konto oszczędnościowe. Po miesiącu takich transakcji z pewnością będziecie mile zdziwieni, gdy sprawdzicie stan rachunku!

Co z oszczędnościami?

Każdy wydaje zaoszczędzone sumy na coś innego. Dla jednych celem są zakupy w galerii handlowej, inni zakładają kupno domu z ogródkiem. Warto jednak planować wydatki tak, by na naszym koncie zawsze pozostawała pewna kwota „na czarną godzinę”. Fundusz awaryjny przyda się w przypadku choroby i nieplanowanej operacji, konieczności zakupu nowej lodówki czy wymiany filtrów oleju czy powietrza w samochodzie. Wtedy nie będziemy musieli zadłużać się na nowo. A przecież nic nie daje takiego komfortu psychicznego, jak świadomość bezpiecznego podłoża finansowego. Dla własnego spokoju i dobrego snu wybierzcie więc mniej popularny, ale bardziej energooszczędny model piekarnika lub nie tak modną, ale tańszą sukienkę na wesele koleżanki. Wszak jak mówi stare porzekadło – ziarnko do ziarnka, a zbierze się miarka. Oby zebrała się jak największa!

Czytaj więcej w temacie: Jak aktywnie spędzać czas z rodziną na świeżym powietrzu?

Marta Nowak

Jeśli chcesz w łatwy sposób dotrzeć do artykułów o podobnej tematyce zaznacz interesujące Cię tagi na poniższej liście.
Powrót
Wczytywanie odpowiedzi i komentarzy.