Rejestracja
Tutaj jesteś: Strona głównaZdrowieSkóra

Barszcz Sosnowskiego – jak go rozpoznać i nie dać się oparzyć?

Morfologia i toksyczność barszczu Sosnowskiego

Data publikacji: 28 sierpnia 2017, 06:00
Barszcz Sosnowskiego to gatunek rośliny zielonej z rodziny selerowatych coraz częściej spotykany na terenie Polski. Ta z pozoru zwyczajna roślina może spowodować poważne oparzenia. Szczególnie niebezpieczna jest dla dzieci, dlatego tak ważne jest, byśmy umieli ją prawidłowo rozpoznać, szczególnie w okresie wakacyjnym.

Jak wygląda barszcz Sosnowskiego i jak go rozpoznać?

Poparzenia barszczem Sosnowskiego stają się coraz częstsze, przede wszystkim przez podobieństwo rośliny do powszechnie występującego w Polsce barszczu zwyczajnego. Istnieją jednak podstawowe różnice w ich budowie, o których warto wiedzieć, by ustrzec się przed toksycznym działaniem barszczu Sosnowskiego. Po pierwsze, jest on zwykle wyższy i większy. Osiąga do 4 metrów wysokości przy średnicy do 10 cm. Niegroźny barszcz zwyczajny nie przekracza 2 metrów, a w średnicy mierzy maksymalnie 2 centymetry. Znacząco również różni się szczegółowa morfologia kwiatostanu obu roślin. Baldach barszczu Sosnowskiego jest bardziej rozbudowany i większy – składa się nawet ze 100 baldaszków (barszcz zwyczajny zwykle ma ich około 30).

Gdzie rośnie barszcz Sosnowskiego?

Niestety, barszcz Sosnowskiego jest rośliną o bardzo małych wymaganiach. Nie potrzebuje konkretnego składu mineralnego gleby czy wyjątkowych warunków atmosferycznych. Obecnie można go spotkać na terenie całej Polski. Rośnie na polach, łąkach, w okolicach lasów. Coraz częściej jest spotykany w miastach. Rośnie tam zwykle w przydrożnych rowach albo na mniej zurbanizowanych osiedlach. Dlatego też nie należy bagatelizować niebezpieczeństwa wynikającego z oparzeń tą rośliną, nawet jeśli mieszkamy w dużym mieście.

Czytaj więcej w temacie: Piknik w parku miejskim

Toksyczność barszczu Sosnowskiego

Wysoka toksyczność barszczu Sosnowskiego wynika z obecności w roślinie furanokumaryn. Znajdują się one w soku oraz w wydzielinie włosków gruczołowych, które występują na wszystkich częściach zielonych rośliny (w tym głównie na łodydze i liściach). Furanokumaryny są związkami fotouczulającymi. W przypadku kontaktu ze skórą nie wywołują one żadnego podrażnienia. Dopiero pod wpływem promieniowania ultrafioletowego dochodzi do reakcji chemicznych, doprowadzających do bardzo groźnych następstw, takich jak poparzenia, w tym drugiego i trzeciego stopnia. Samo oparzenie i dolegliwości bólowe występują zwykle po 15-30 minutach. Jest to o tyle groźne, że często osoby narażone na kontakt z rośliną, głównie dzieci, mają z nią styczność do momentu, gdy pojawiają się dolegliwości bólowe, co z kolei wydłuża czas ekspozycji.

Objawy poparzenia są podobne do tych wywołanych poparzeniem wysoką temperaturą. Pojawia się naciek zapalny oraz surowicze pęcherze. Dolegliwości bólowe są znacznie nasilone i trwają nawet do kilkunastu dni. Wraz z upływem czasu w miejscu poparzenia barszczem Sosnowskiego pojawia się hiperpigmentacja, a skóra przyjmuje brązowawe zabarwienie. Należy wspomnieć, że fotowrażliwość poparzonej skóry utrzymuje się niekiedy nawet kilkanaście tygodni oraz często towarzyszy jej neuralgia, co doprowadza do występowania nawrotów dolegliwości bólowych.

Leczenie oparzeń po barszczu Sosnowskiego

Jeżeli zauważymy, że mieliśmy kontakt z barszczem Sosnowskiego, przede wszystkim należy eksponowane miejsce obficie przemyć wodą z mydłem. Jednocześnie należy unikać kontaktu z promieniowaniem słonecznym. Dodatkowo należy jak najszybciej udać się do lekarza, jeżeli poparzeniu uległo dziecko lub znaczna powierzchnia ciała. W przypadku lżejszych oparzeń wdraża się jedynie leczenie objawowe. Jeżeli towarzyszy im stan zapalny, stosuje się maści zawierające glikokortykosteroidy.

Czytaj więcej w temacie: Wskazówki, jak poprawnie leczyć oparzenia

Krzysztof Pawlak

Jeśli chcesz w łatwy sposób dotrzeć do artykułów o podobnej tematyce zaznacz interesujące Cię tagi na poniższej liście.
Powrót