Jak zadbać o pupila w gorące dni?

Przede wszystkim woda

W czasie wysokich temperatur zarówno ludzie, jak i zwierzęta szybko się odwadniają. Dlatego absolutnie nie wolno nam zapominać o stałym dostępie do chłodnej wody. Miskę postawmy gdzieś w cieniu i zmieniajmy jej zawartość kilka razy dziennie. Nawet, jeśli zwierzę nie wypiło wszystkiego, w wodzie namnażają się bakterie, co w wysokich temperaturach następuje dużo szybciej. Najlepiej jeśli jest to woda mineralna. Gdy idziemy na spacer z psem, weźmy dla niego miskę turystyczną i butelkę wody, tak by mógł przystanąć w cieniu i się napić. Podobnie postępujmy w czasie podróży samochodem.

Ochłoda w cieniu

Zwróćmy też szczególną uwagę na dostęp zwierząt do cienia. Jeśli Twój pies mieszka w budzie, w ogródku, to jej dach nie będzie wystarczającym zabezpieczeniem. Zwolnij psa z łańcucha, jeśli nosi go na co dzień, by sam mógł instynktownie szukać ochłody. W domu zostawmy kotom swobodny dostęp do łazienki, gdzie ochłodzą się na płytkach. Możemy też rozłożyć mokry ręcznik, z którego w razie potrzeby skorzystają. Podobnie możemy postąpić z najmniejszymi zwierzętami – chomikami, królikami, świnkami morskimi – rozłóżmy dla nich zimny mokry ręcznik w cieniu. Jeśli Twój zwierzak nie ma nic przeciwko – połóż mu zwilżony materiał na grzbiecie.

Niebezpieczne sytuacje

W żadnych wypadku nie zostawiajmy zwierząt na parkingu w samochodzie, nawet z lekko uchylonym oknem. Auto jest jak piekarnik, temperatura rośnie w nim nawet do 70°C i sprawa może skończyć się tragicznie.

Równie niebezpieczne jest zostawianie zwierząt na balkonie – nawet jeśli przez większość dnia pada na niego cień i zwierzę ma dostęp do wody. Daszek nie jest wystarczającą ochroną, a miska wody zostawiona rano nie wystarczy na cały dzień. Dotyczy to psów, kotów czy klatek z ptakami i domowymi gryzoniami.

Jeśli będziemy traktować naszych pupili jak członków rodziny, żywe istoty, to wystarczy zdrowy rozsądek i troska, by nasze zwierzaki bezpiecznie przetrwały letnie upały.

Monika Simińska