Rejestracja
Tutaj jesteś: Strona głównaUrodaTwarz

Olej z pestek malin – moc z natury!

Co warto wiedzieć o olejku z pestek malin?

Data publikacji: 12 sierpnia 2019, 11:17
Obecnie produkty naturalne podbijają nie tylko rynek spożywczy, ale również kosmetyczny. Coraz popularniejszy staje się olej z pestek malin. Dzięki swojemu wszechstronnemu zastosowaniu w pielęgnacji skóry i włosów oraz bogactwu składników odżywczych może zarówno samodzielnie zastąpić wiele preparatów zawierających sztuczne składniki, jak i stanowić świetną bazę do kremów i balsamów. Mogą go stosować osoby o różnych typach cery (tłustej, mieszanej, suchej i wrażliwej) i różnych rodzajach włosów (nisko-, średnio-, wysokoporowatych). Jakie ma właściwości?

Spis treści:

Olej z pestek malin pozyskuje się poprzez tłoczenie ziaren tego owocu. Zawiera on całą gamę dobroczynnych składników, m.in. nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 oraz omega-6, kwas elagowy o właściwościach antynowotworowych oraz wysoki poziom karotenoidów – silnych przeciwutleniaczy o działaniu przeciwzapalnym, opóźniającym proces starzenia oraz przeciwalergicznym. Jest również utleniaczem. W jaki sposób go stosować i dlaczego jest tak chętnie wybierany do codziennej pielęgnacji?

Na skórę i nie tylko

Preparat z pestek malin stosuje się przede wszystkim na skórę całego ciała oraz włosy. Ma działanie ujędrniające, nawilżające i regenerujące, dzięki czemu przyspiesza gojenie się ran, takich jak odmrożenia, otarcia czy oparzenia. W dodatku zmiękcza, natłuszcza, uelastycznia i wygładza, chroni również przed utratą wody. Stosuje się go także w celu złagodzenia przebarwień na cerze, np. na znamiona po trądziku – wyrównuje koloryt i rozjaśnia. Chroni również skórę przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym, ma działanie antybakteryjne i antyseptyczne. Można stosować go poprzez nakładanie bezpośrednio na końcówki włosów czy miejsca na skórze, ale również wykorzystywać jako składnik innych kosmetyków. Możemy nim zastąpić krem, bazę pod makijaż, odżywkę lub zmieszać z innymi produktami. Doskonale sprawdzi się też jako olej do masażu całego ciała, a dzięki delikatnemu zapachowi, który szybko ulatnia się w kontakcie ze skórą, sprzyja relaksacji. Co jest istotne zwłaszcza dla osób z cerą skłonną do przetłuszczania się – nie ma właściwości komedogennych, a więc nie zapycha porów skórnych.

Dla każdego

W przemyśle kosmetycznym na szeroką skalę używa się go jako składnika wielu specyfików – kremów, balsamów, odżywek do ciała, masek do włosów. Olej mogą stosować osoby mające cerę suchą, wrażliwą czy skłonną do przetłuszczania się. Znajdziemy go też w kosmetykach przeciwsłonecznych (chroni przed promieniowaniem UV, według niektórych źródeł jego faktor ochronny może sięgać nawet 50 SPF!), kremach opóźniających starzenie się skóry (tzw. anty-aging – ma właściwości przeciwzmarszczkowe), maściach na oparzenia, odmrożenia, rany, wysypki, pokrzywki czy inne problemy skórne.

Idealny do pielęgnacji włosów

Nakładany na włosy poprawia ich kondycję, zapewniając im elastyczność i gładkość. Wykazuje również działanie hamujące rogowacenie gruczołów łojowych lub ich zwyrodnienia, reguluje wydzielanie sebum – może być więc stosowany na włosy o tendencji do przetłuszczania się, a także do włosów zarówno nisko-, jak i średnio- oraz wysokoporowatych. Doskonale sprawdzi się również do włosów suchych i zniszczonych, np. nakładany regularnie na końcówki, poprawi ich kondycję i zadba o dobre nawilżenie i odbudowę. Ochroni ponadto przed wysuszających działaniem promieni słonecznych.

Olej dobry na wszystko!

Dużą zaletą oleju z pestek malin jest fakt, że może być stosowany u osób w różnym wieku – zarówno wśród nastolatek z tendencją do problemów skórnych i trądziku, jak i u osób o cerze dojrzałej, skłonnej do zmarszczek, a także u alergików. Jego mocną stroną jest więc wszechstronność, co sprawia, że nie powinno zabraknąć go w żadnej kosmetyczce, zwłaszcza w sezonie letnim, gdy nasza skóra i włosy narażone są na wysuszające działanie słońca! Warto pamiętać, że olej z pestek malin powinno się przechowywać w ciemnych, szklanych buteleczkach, z daleka od promieni słonecznych.

Katarzyna Chromińska

Powrót