Rejestracja
Tutaj jesteś: Strona głównaZdrowieUkład pokarmowy

Nieoczywiste problemy wątroby

Data publikacji: 19 kwietnia 2024, 10:31
Problemy z wątrobą kojarzone są najczęściej z nadużywaniem alkoholu. Wraz z rozwojem diagnostyki i możliwością przeprowadzania badań , takich jak ultrasonografia i biopsja dowiedziono, że stłuszczenie wątroby może występować także u osób, które piją alkohol sporadycznie bądź nie piją go wcale.

Początki problemu

U osób nienadużywających alkoholu przyczyną stłuszczenia wątroby jest nadwaga lub otyłość – cechy naszej cywilizacji, w której nie ma kłopotów z brakiem żywności i dominuje styl życia pozbawiony aktywności fizycznej. Liczba ludzi otyłych jest dzisiaj większa niż tych z niedowagą. Światowa Organizacja Zdrowia alarmuje, że potroiła się ona w czasie ostatnich dwóch dziesięcioleci. Ponad 60 procent mężczyzn i blisko połowa kobiet w naszym kraju cierpi na nadwagę lub otyłość. Zajmujemy pod tym względem wysokie miejsce w Europie. WHO zaliczyła otyłość do grupy chorób cywilizacyjnych i mówi o epidemii.

Postacie stłuszczenia wątroby

Wyróżniamy dwie postacie choroby stłuszczenia wątroby – alkoholowe i niealkoholowe. Ta druga występuje głównie u ludzi otyłych, zwłaszcza z nadmiarem tkanki tłuszczowej wokół brzucha. Rola wątroby w naszym organizmie jest niezastąpiona. To duża fabryka, która odtruwa wiele substancji, które spożywamy, wiele leków, które stosujemy, która reguluje gospodarkę lipidową, czyli gospodarkę tłuszczową, bierze udział w procesach trawienia i termoregulacji, wytwarza istotne białka, w tym czynniki krzepnięcia, pozwala nam na normalne funkcjonowanie, która ma możliwości samoregenerujące – lecz nie jest niezniszczalna.

W wyniku gromadzenia tłuszczów, komórki wątroby zmieniają swoje właściwości. Skutkiem jest rozwój stanu zapalnego i uszkodzenia tego narządu. Ostatecznie cały proces prowadzić może do marskości wątroby oraz nieodwracalnej utraty jej funkcji.

Przyczyny

Do niealkoholowego stłuszczenia wątroby dochodzi, gdy w organizmie następuje zaburzenie równowagi pomiędzy tłuszczami, które się spożywa, a tymi które uwalniają się z komórki wątrobowej. Istnieje wiele czynników, które mogą na to wpływać. Zasadniczymi elementami ryzyka są: nadwaga, otyłość, cukrzyca typu II, zaburzenia gospodarki lipidowej, stany zapalne wątroby, polekowe uszkodzenia wątroby. Nadwaga i otyłość wpływają równocześnie na rozwój chorób sercowo- naczyniowych, zwłaszcza gdy towarzyszą im: palenie tytoniu, niewłaściwa dieta, mała aktywność fizyczna. Bardzo często pacjenci z niealkoholową stłuczeniową chorobą wątroby cierpią na nadciśnienie tętnicze, cukrzycę typu II, mają problemy z nadmiernym stężeniem cholesterolu, chorują na dnę moczanową. Mamy do czynienia z tym samym profilem metabolicznym pacjenta, a choroba wątroby jest tylko jedną z narządowych manifestacji choroby całego organizmu.

Cykl chorobowy

Przyjmuje się, że proces chorobowy wątroby przebiega w trzech etapach, niezależnie od czynnika, który do tego doprowadza. Klasycznym przykładem czynnika sprawczego jest alkohol, który może prowadzić w pierwszym rzędzie do stłuszczenia wątroby i to jest jedyne stadium, które jest odwracalne. Warunkiem jest zaprzestanie jego spożywania – wtedy organizm może całkowicie wyzdrowieć. Drugim etapem jest zapalenie wątroby, które powoduje już nieodwracalne zmiany. Ich postęp można zatrzymać stosując abstynencję. Stadium ostatecznym jest marskość wątroby.

Skala zjawiska

Osoby z niealkoholową stłuczeniową postacią tej choroby stanowią od kilkunastu do kilkudziesięciu procent społeczeństwa. Dane nie są w pełni precyzyjne, gdyż wielu chorych nie ma świadomości rozwijającego się zaburzenia. Związane jest to z długotrwałym, utajnionym okresem rozwoju, bez wyraźnych dla pacjenta objawów. Do pewnego etapu schorzenie przebiega albo bezobjawowo, albo ubogo objawowo. Czasami pacjent może uskarżać się na jakieś pobolewanie w prawym podżebrzu, ale zazwyczaj dolegliwości nie ma żadnych. Nierzadko przewlekłą poważną chorobę wątroby rozpoznaje się w przypadkowo wykonanym badaniu USG jamy brzusznej lub w przygodnie wykonanych badaniach laboratoryjnych krwi. Natomiast w momencie, gdy choroba ujawni się klinicznie, wtedy objawy mogą być niezwykle wyraziste. Pierwszymi manifestacjami stłuszczonej wątroby może być wodobrzusze, krwotok z żylaków przełyku czy żółtaczka.

Co powinno zaniepokoić?

Gdy mamy problemy z metabolizmem, mało się ruszamy lub mamy zaburzone BMI, powinniśmy zwrócić uwagę na zmęczenie, osłabienie, złe samopoczucie, powiększenie wątroby czy powiększenie śledziony. Przy zaawansowanym stłuszczeniu, gdy wątroba powiększa się, pojawia się dyskomfort pod prawym łukiem żebrowym lub ból brzucha z prawej strony pod żebrami. Natomiast marskość ma już niestety określone objawy. Może wystąpić żółtaczka (nie musi), pojawiają się charakterystyczne zmiany skórne: rumień dłoniowy lub pajączki naczyniowe, mogą występować poszerzone żyły krążenia bocznego w obrębie brzucha. Czasami obserwuje się też powiększenie obwodu brzucha, jeżeli gromadzi się tam płyn puchlinowy. Może dojść do powstania obrzęków. Występują też inne drobne elementy, na które trzeba umieć zwrócić uwagę. Zmienia się zabarwienie języka – robi się on malinowy, zmienia się układ paznokci – dochodzi do zaniku półksiężyców w obrębie ich płytek. W tak zwanej fazie schyłkowej niewydolności wątroby, pacjenci muszą zmagać się z takimi objawami jak krwawienie z górnego odcinka przewodu pokarmowego – jest to tak zwane krwawienie z żylaków przełyku. Są chorzy z nawracającymi, trudnymi do leczenia wodobrzuszami, które też dodatkowo stwarzają wiele nieprzyjemnych doznań, w tym trudności w poruszaniu się w domu. W skrajnych przypadkach rozwija się encefalopatia, czyli zaburzenia w odtruwaniu krwi z toksyn, co prowadzi do upośledzenia centralnego układu nerwowego.

Co szkodzi, a co zapobiega

To, ile jemy oraz co jemy, ma wpływ na nasze zdrowie. Zaniedbania skutkują zaburzeniami metabolicznymi, także nadwagą i cukrzycą typu II. W wątrobie dochodzi do nadmiernej produkcji glukozy, co zwiększa też poziom glikemii we krwi. Nasilona jest przez to także insulinooporność tkanek obwodowych. Wątrobie szkodzi też nadmiar tłuszczów powodujący nadmierne gromadzenie się lipidów w jej komórkach. Zjawisko dodatkowo potęguje brak aktywności, który pobudza trzustkę do produkcji insuliny oraz wykorzystania węglowodanów przez organizm. W wyniku gromadzenia tłuszczów, komórki wątroby zmieniają swoje właściwości. Skutkiem jest rozwój stanu zapalnego i uszkodzenia tego narządu. Ostatecznie cały proces prowadzić może do marskości wątroby oraz nieodwracalnej utraty jej funkcji. W leczeniu chorób przewodu pokarmowego ważna jest odpowiednia dieta. Wątroba lubi wyważony i urozmaicony jadłospis. Nie mamy wpływu na zapis genetyczny organizmu, ale odpowiednim trybem życia i dietą możemy naprawić 20, a nawet 30 procent zaburzeń, wynikających z nieprawidłowości metobolicznych.

Pierwszym krokiem powinna być eliminacja tego, co szkodzi. Zbyt tłuste i obfite posiłki, spożywanie produktów wysoko przetworzonych, mogą być przyczyna stłuszczenia wątroby. Również rygorystyczne diety odchudzające, jednoskładnikowe, działają niekorzystnie na ten organ.

Powinno się jeść dużo warzyw korzeniowych, które są dla nas przez cały rok dostępne, a także warzyw liściastych, typu szpinak czy sałaty, również wszelkiego rodzaju kiełków. Na pewno warto też korzystać z mrożonek, szczególnie naszych krajowych warzyw, które zostały wyprodukowane w sezonie. Białko zwierzęce jest również dobrze przyswajalne, jednak traktujmy je jako uzupełnienie, a nie jako podstawowe źródło.

Trzeba zwrócić uwagę na nawodnienie. W przeprowadzonych badaniach uznaniem cieszy się kawa, która według najnowszych wyników ma działanie hepatoprotekcyjne. Wręcz zaleca się jej picie, w ilościach jednej, dwóch filiżanek dziennie.

Autor: Jakub Kurowski

 

Powrót