Których destylacji lepiej unikać?

Rio de Janeiro, Brazylia

Wielka figura Chrystusa w Rio spogląda nie tylko na przepiękne wybrzeże i tancerzy hucznie świętujących sławny karnawał, ale też na liczne fawele – dzielnice biednych i osób z marginesu społecznego. Tam nawet przejście wąską, z pozoru spokojną uliczką grozi śmiercią. Po całym mieście, w ciągu dnia i wieczorami, chodzą uzbrojeni strażnicy, a turyści podkreślają, że jak na jakość hoteli, usług i sklepów, jest tu niezwykle drogo.

Pekin, Chiny

Pekin przyciąga głównie swym Zakazanym Miastem i malowniczymi hutongami – tradycyjnymi parterowymi domami. Jednak na próżno szukać tu otwartości wśród mieszkańców. Ich ksenofobia jest już wręcz legendarna. Ponadto miasto tonie w morzu turystów, wszędzie są tłumy i trudno się po nim poruszać, nawet taksówkami.

Teheran, Iran

Stolica Iranu to jedno z miast, po których należy poruszać się ostrożnie. Cudzoziemcy, zwłaszcza chrześcijanie, traktowani są tu z nieskrywaną wrogością. Oprócz tego miasto jest całkowicie zablokowane przez korki i trzeba się po nim poruszać w maskach, gdyż powietrze jest tak zanieczyszczone.

Bagdad, Irak

Od lat biura podróży i doświadczeni podróżnicy odradzają podróże do Bagdadu. Zamachy bombowe są tu codziennością, tak jak czołgi i wojsko na ulicach. Ostatnia zła passa tego miasta trwa od czasu wojny z Kuwejtem, ale może nadejdzie jeszcze czas, gdy będzie można spokojnie wypoczywać nad brzegami Tygrysu.

Caracas, Wenezuela

Choć malownicze i pięknie położone, Caracas od lat jest w czołówce najbardziej niebezpiecznych miast świata. Statystyki mówią, że na każde 100 tys. mieszkańców przypada tam aż 140 zabójstw. Niestety, policja jest bezradna, a statystyki zabójstw co roku wzrastają.

Monika Simińska